Nasza ocena:
4.0 WYNIK
Wasz typ: ( 1 Ocena)

Niewiele ponad dwa lata od premiery Lotu 2011 , trzymam w dłoniach świeży krążek Te-Trisa i Pogza Teraz . Przyznam, że z niecierpliwością czekałem na ten album. Owiany był dość dużą tajemnicą, bowiem nie towarzyszyła mu głośna promocja, a zapowiedzi płynące od samych artystów długo nie zdradzały czego konkretnie można się spodziewać po płycie.

TeT na rapowej scenie przebył już długą drogę. Posiada ogromne doświadczenie sceniczne oraz swój charakterystyczny styl, który znają zarówno zagorzali, jak i niedzielni słuchacze rapu. Jednak jego gościnne zwrotki u innych artystów z okresu przerwy wydawniczej, a także singiel Nie Pytaj , sprawiły, iż zacząłem podejrzewać, że Teraz w mniejszym lub większym stopniu odrzuci konwencję z jaką kojarzy się twórczość Te-Trisa i okaże się obraniem ścieżki ku nowym zachodnim trendom, tak jak miało to miejsce w przypadku Nowej Ziemi Weny .

Na chwilę przed premierą sklepową płyty, w sieci ukazał się jakże widowiskowy i pełen akcji klip do utworu Strachy , powstały przy współpracy z warszawską ekipą filmową Toczy Videos . Sam utwór jest definitywnie najlepszą pozycją na płycie za sprawą jego dynamiki, rockowego charakteru i aranżacji pełnej zmian nastroju, co w połączeniu z jego liryką sprawia, iż numer z powodzeniem może pełnić rolę hymnu przygotowującego fightera do walki na ringu, lub zostać wykorzystany jako ścieżka dźwiękowa do filmu akcji.

Trzecim obrazem zrealizowanym do Teraz jest klip do utworu Nero . W utworze występuje reprezentant formacji East West Rockers Grizzlee . Mimo przyzwoitego teledysku z przykrością przyznaję, że jest to moim zdaniem najgorsza pozycja na płycie, która niekoniecznie powinna być promowana teledyskiem.

Ostatni klip promujący album to „Lista Życzeń” zrealizowany przez Juzz Media . W utworze gościnie dograł się Zeus , którego ostatni album Zeus. Nie Żyje. uzyskał status złotej płyty, a także DJ Krug , będący reprezentantem Aptaun Records . Kawałek utrzymany jest w klasycznej konwencji, w której Zeus czuje się niczym ryba w wodzie.

Moim osobistym numerem dwa na krążku jest Boom – typowo newschoolowy kawałek pełny braggowej nawijki, nagrany z gościnnym udziałem zdobywającego coraz większą popularność Quebonafide . Trzecie miejsce na mojej liście zdobywa utwór To Czego . Jest to kolejny nowoczesny kawałek, w którym pierwsze co zauważamy to szybkie tempo, pewność siebie oraz zmienna konstrukcja wzbogacona licznymi efektami dźwiękowymi.

Kolejne mocne pozycje na płycie to m. in. Lunatyka ; Ciary ; Halun – gościnnie Pyskaty ; Polywood gość. DJ Flip ; Korki – gość. DJ DBT ; Pesel . W pozostałych utworach można usłyszeć gościnnie takich artystów jak Grubson , Tede , DJ Twister , DJ Noriz i Justyna Kuśmierczyk .

Miałem ogromną nadzieję usłyszeć na krążku chociaż jeden trapowy numer, do czego jednak nie doszło. Jeśli zaś chodzi o nowe trendy, na płycie można usłyszeć ciekawe hashtagi, dynamiczne flow, wielokrotne rymy, śpiewane partie, a także świeżą cloud rapową warstwę muzyczną. Zwolenników rapu w klasycznej konwencji ucieszy fakt, iż wszelkie zabiegi mające unowocześnić brzmienie płyty nie dominują nad stylem jaki znamy z poprzednich albumów Te-Trisa , a jedynie wzbogaciły jego brzmienie odrobiną świeżości.

O tym, że pierwsze skrzypce na płycie gra dobrze nam znany styl, świadczy także udział muzyków takich jak Bob Air i Rzeźnik , którzy dwa lata temu kształtowali warstwę muzyczną Lotu 2011 . Dodatkową zaletę muzycznej współpracy z tymi samymi osobami odnajdziemy w formie lepszego porozumienia na linii raper-producent, które oczywiście ma odzwierciedlenie w efekcie końcowym. Zjawisko to mogliśmy zaobserwować w przypadku pracy Tedego z Sir Michem, podczas powstawania wspólnych projektów, począwszy od Fuck Tede / Glam Rap (2010), aż po Elliminati (2013), który sięgnął drugiego miejsca na liście OLiS , a także utrzymał się na niej 14 tygodni, co świadczy o dużym sukcesie sprzedażowym albumu.

Skoro jesteśmy już przy temacie sprzedaży, warto nadmienić, że Teraz został zdjęty z OLiS-u po miesięcznej obecności na liście i osiągnięciu maksymalnie czwartego miejsca. Dla porównania dodam, że Lot 2011 wdrapał się maksymalnie na dziesiątą pozycję i utrzymał na niej o tydzień krócej niż nowy album, co jest bardzo pozytywnym wynikiem konfrontacji obu płyt.

Podsumowując: Teraz jest albumem, który łączy w sobie klasykę i świeżość. Jest złotym środkiem pomiędzy starą i nową szkołą. Jest płytą, która zaskakuje i za każdym razem pozwala nam znaleźć nowe smaczki i przesłanie, dzięki czemu nie może się nudzić. Bez wątpienia jest to jedna z lepszych pozycji wydanych w ubiegłym roku i najlepszą jaką dotychczas nagrał Te-Tris . Krążek polecam osobom, które mając dość kwadratowych rymów i jednakowych bitów z prawilnym pianinkiem, poszukują czegoś ciekawszego niż to czym karmią nas dziesiątki smutnych raperów w Polsce.

2013 Bob Air Grizzlee Grubson Lot Pogz Pyskaty Recenzja Te-Tris Tede Teraz Zeus

Komentarze