W Stanach Zjednoczonych o prezydenturę biją się Clinton i Bush. W kinach królują Mad Max oraz superprodukcja o dinozaurach. Zbliżają się premiery Terminatora i Gwiezdnych Wojen. Mamy rok… 2015. Moda na remake i sequele wciąż trwa. Wczoraj Robert Zemeckis, posiadający prawa do „Powrotu do przeszłości”, ogłosił, że póki żyje, remake tej produkcji nie powstanie (uff…). Powstanie za to spin off innego klasyku Hollywood.
„ Creed ” opowiada o losach syna słynnego boksera Apolla – rywala, a później najlepszego przyjaciela Rocky’ego Balboa. Sam Sylvester Stallone również pojawi się na ekranie. Czas nie oszczędził nawet Włoskiego Ogiera. Chory na raka, starzejący się, trenuje młodych amatorów dostawania w twarz prawym prostym. Niespodziewanie trafia do niego Adonis (całkowicie normalne imię – tak jak Apollo) Creed. W żyłach syna niegdysiejszego mistrza, również płynie boks, więc obaj panowie nawiązują współpracę. O jej skutkach przekonamy się pod koniec listopada , bo właśnie wtedy planowana jest premiera filmu. Skok na kasę? Być może, ale jeśli przy okazji będziemy mogli obejrzeć dobry film o boksie, to komu to przeszkadza? A niżej pierwszy zwiastun produkcji, który wczoraj ujrzał światło dzienne.