Jimmy Page – wszystkim znany król hard rocka – w wywiadzie dla Guitar World podzielił się wiadomością, która ucieszy fanów gitarowego grania. W nadchodzącym roku lider nieistniejącego od lat zespołu Led Zeppelin planuje wyruszyć w trasę koncertową. Wcześniej uformuje live band, który według jego słów stylistycznie będzie mocno odbiegał od dokonań rodzimej grupy. Taka będzie również setlista – „chociaż nie zabraknie materiału z różnych epok, to publiczność czeka dużo niespodzianek”. Najpierw światło dzienne prawdopodobnie ujrzy pierwszy od lat solowy album gitarzysty, który także ma być powiewem świeżości.
Ostatnie dwa razy, gdy Page odbywał dłuższe trasy koncertowe, miały miejsce jeszcze w ubiegłym wieku. Na scenie można było go zobaczyć z muzykami z The Black Crowes, a wcześniej z Robertem Plantem. Wtedy to po raz pierwszy i ostatni gitarzysta występował w Polsce – w katowickim Spodku 26 lutego 1998 roku.