Jazz Cartier , 22-letni raper z Toronto, coraz szybciej mknie w stronę mainstreamowej rap sceny : kilka dni temu udostępnił do odsłuchu i do darmowego pobrania znakomity Hotel Paranoia. Mixtape przyniósł 15 wcześniej niepublikowanych utworów, wśród których znalazł się szczególnie przykuwający uwagę „100 Roses”.
Dzięki ciężkiemu bitowi i miejscami krzyczącemu wręcz Cartierowi ten moment wydawnictwa zdecydowanie jawi się jako jeden z agresywniejszych (i bardzo dobrze!) „Said you popping in your city, man I don’t believe it/ But when I come and shut it down, I swear you gonna feel it”. Oprócz tego do czołówki śmiało zaliczę nieco lżejszy „Never Too Faded” i „Save Me From Myself”.
Poniżej soundcloudowa playlista z
Hotel Paranoia:
„Hi, welcome to Hotel Paranoia, when everyone checks in and no one checks out”