Doskonale znany wrocławskiej publiczności festiwal Avant Art w tym roku po raz pierwszy otwiera się także (bo edycja wrocławska oczywiście się odbędzie) na stolicę. Odbędzie się ona na początku października , w dniach 2-11 .

Ujawniony już niemal w całości muzyczny program imprezy jak zwykle stawia na projekty poszukujące. Tym razem oprócz znakomitej polskiej reprezentacji, z the KURWS i Łoskotem na czele, zaprezentuje się głównie brytyjskie brzmienie. Jego kumulacja przypada na naprawdę imponującą sobotę – szansa na zobaczenie na jednej scenie Flowdana, Actressa, Powella i Regisa nie trafia u nas zbyt często.

02.10 – Grizzly Gin Bar → Radian (AT)
03.10 – TR Warszawa → JK Flesh aka Justin K Broadrick (UK)
04.10 – Cafe Kulturalna → Łoskot (PL)
05.10 – Pogłos → Black Dice (US), the KURWS (PL), Tsvey (PL)
06.10 – Grizzly Gin Bar → Babyfather (UK), Robert Piernikowski (PL)
07.10 – NIEBO → Lutto Lento (PL), Powell (UK), Flowdan (UK), Regis (UK), Actress (UK)
08.10 – TBA → Oren Ambarchi (AU)
11.10 – TBA → BNNT & Mats Gustafsson (PL/SE)

Nikt nie opowie o idei festiwalu lepiej, niż sami organizatorzy:

„Czasy są trudne i wymagające wysiłku na wciąż rosnącej liczbie poziomów egzystencji i wyborów. By ułatwić wybór, rozwiązać kilka węzłów intelektualnych, znaczeniowych, a nawet dotyczących sfery psychofizycznego obłędu, stawiamy pytania o „gdzie i „jak”, spróbujemy wskazać opcje wyjścia z tego impasu dlatego zaprogramowaliśmy kolejną, dziesiątą już, edycję Avant Art Festival z myślą o tym wszystkim. Radykalną, tak jak radykalny jest powrót do korzeni, które, jak to zazwyczaj bywa, pozostają podziemne. Niewiele tu bieżącego konfetti, mało popkulturowego splendoru. To, mamy nadzieję, undergroundowa konsekwencja w jej rozlicznych, bogatych przejawach. To uczciwość wobec siebie i odbiorcy. Bez kompromisu, rozwiązań doraźnych. Bez krzywej zysku i tabeli strat, bez cynizmu, tylko sama Muzyka. Artyści, których zaprosiliśmy na tegoroczny AAF, mogą wywołać pełną niedowierzania konfuzję i dalej może zaciekawienie: dlaczego właśnie Oni. Nie proponujemy koprodukcji, błyszczących efektów i specjalnych pokazów, ważna jest tylko sama Muzyka.”

Bilety dorwiecie w Going i Biletinie .